Friday, July 25, 2014

REFORMA IMIGRACYJNA PREZYDENTA OBAMY JUZ Z KONCEM LATA

Waszyngton juz zyje zapowiedziami reformy imigracyjnej, ktora prezydent Obama zamierza zrealizowac za pomoca prezydenckich zarzadzen wykonawczych juz z koncem tego lata. Przypominam, ze prawo w USA jest uchwalane w drodze ustaw, przeglosowanych przez obie izby kongresu (Senat i Izbe Reprezentantow), a nastepnie podpisanych przez prezydenta. W zwiazku z odmowa przez Izbe Reprezentantow (kontrolowana przez majaca wiekszosc Partie Republikanska) glosowania nad przyjetym rok temu przez Senat projektem reform imigracyjnej, prezydent Obama zapowiedzial reforme systemu imigracyjnego USA w drodze akcji wykonawczej. Wedlug ostatnich doniesien, prezydent Obama szykuje sie z wydaniem prezydenckich zarzadzen wykonawczych w sferze reform imigracyjnej z koncem tego lata, zanim congress powroci z wakacji. Republikanie juz zapowiadaja pozwy sadowe zaskarzajace legalnosc i konstytucyjnosc zmian prawa za pomoca zarzadzen prezydenckich. Dodatkowo, Republikanie zapowiadaje usuniecie prezydenta Obamy z urzedu prezydenta USA poprzez zastosowanie procedury "impeachment", czyli oskarzenia prezydenta o zlamanie prawa przez kongres. Obama twierdzi ze uzycie przez niego zarzadzen prezydenckich, czyli instrumentow akcji wykonawczej, nie rozni sie niczym od tego co robili jego poprzednicy na fotelu prezydenta USA. I tak kiedy Obama uzyl akcji wykonawczej 147 razy w czasie jego pierwszej kadencji, prezydent Gerge W. Bush uzyl akcji wykonawczej 173 razy, Bill Clinton 200 razy a Ronald Reagan, 213 razy. W zwiazku z tym ze ani prezydent Obama i Partia Demokratyczna, ani Partia Republikanska nie zamierzaja zrezygnowac ze swoich stanowisk w kwesti akcji wykonawczej i reform system imigracyjnego USA, zapowiada sie goraca jesien w Waszyngtonie, zwlaszcza ze jest ona polaczona z wyborami do kongresu.

Janusz Andrzejewski, nowojorski adwokat, pisze na tematy prawne i inne wazne tematy spoleczne. Mozesz skontakotowac sie z nim telefonicznie (212)634-4250) albo przez e-mail: janusz@januszandrzejewski.com

No comments:

Post a Comment