Tuesday, July 15, 2014

LATO W NOWYM JORKU - OKIEM ADWOKATA

Miesiace letnie jak zawsze sa miesiacami obnizenia ruchu w biznesach polonijnych metropoli nowojorskiej, jako ze wielkie liczby polonusow zostawiaja Ameryke za soba, preferujac wakacje pod grusza w Polsce, gdzie regeneruja swe nadwyrezone ciezka praca w Ameryce sily. Najlepiej i najprzyjemniej na lonie rodziny, zwlaszcza jezeli ma sie napelnione kieszenie, mozna wyszalec sie na weselach, chrzcinach, objazdach dalszych czlonkow rodziny i odwiedzic dawno nie widzianych przyjaciol. Wykorzystujac wiec sezon ogorkowy, i nie majac w tym roku waznego powodu by samemu ruszyc do Polski (po licznych moich wyjazdach w ostatnich trzech latach) w tym roku zdecydowalem sie na rozruszanie mojego blogu, na lamach ktorego staralem sie dawniej pisac wylacznie o sprawach typowo prawnych. Tego lata duzo w nim o mistrzostwach swiata, o zyciu codziennym Nowego Jorku i jego dzielnic, o nowosciach wydawniczych, rozrywce, a takze o polityce, amerykanskiej jak i polskiej. Zamierzam takze wiecej napisac o roznych problemach prawa imigracyjnego, a takze prawa rodzinnego, karnego i wypadkow, byc moze problemow mieszkaniowych. Niemniej, jak na razie, w Nowym Jorku temperatura osiaga ponad 90 stopni Fahrenheita (okolo 32 stopni Celsjusza), poziomy wilgoci zblizaja sie do 100%, jednym slowem sauna, wiec i niestrawne tematy prawne troche nie na czasie, przynajmniej do nastepnego ochlodzenia. Jeszcze do niedzieli, zza okna dochodzily do mnie wrzaski latynosow i europejczykow z okolicznych barow, klubow i restauracji, przezywajacych glosno akcje na stadionach Brazylii. Dzisiaj irytuja mnie juz tylko halasy z okolicznych placow budowy - Williamsburg, hipsterska dzielnica Brooklyna, nadal w okowach budowlanego boomu. Williamsburg coraz bardziej zatraca surowy, industrialny charakter, ktorzy tak pokochali artysci w latach 1990-ych (szczegolnie malarze i muzycy rockowi), a staje sie mekka hipsterow czy dawnych japiszonow z Manhattanu. Things Change (wszystko sie zmienia, tlumaczac luzno na jezyk polski)!     

Janusz Andrzejewski jest nowojorskim adwokatem praktykujacym od 26 lat w metropoli nowojorskiej, i piszacym na tematy prawne i inne wazne tematy spoleczne. Mozesz skontaktowac sie z nim telefonicznie (212) 634-4250 albo przez e-mail: janusz@januszandrzejewski.com


No comments:

Post a Comment